[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ciała, której dotąd nikt nie dotykał, sprawiły, że znów zwilgotniała.
Rozprowadził wokół jej odbytu jeszcze nieco żelu, a potem
położył na nim kciuk i pchnął. Poczuła napięcie i odruchowy opór
ciała.
 Rozluznij się, kochanie. Na początku możesz czuć
dyskomfort, ale to minie  obiecał.  Kiedy pchnę, chciałbym,
żebyś odetchnęła i przysunęła się do mnie. Jasne?
Skinęła głową.
Spróbował ponownie  i tym razem postąpiła zgodnie z jego
wskazówkami, pozwalając mu wedrzeć się w nią tak głęboko, jak
zdołał. Dwoistość uczucia, mieszanina dziwnej sensacji i
podniecenia, wprawiała ją w konsternację. Całkiem jakby jej ciało
nie mogło wybrać między  nie, to nie moja bajka , a  och, rób mi
tak jeszcze !
Stała bez ruchu i skupiła się na oddychaniu, podczas gdy Irol
pewnymi, spokojnymi ruchami penetrował ją, rozprowadzając w
jej ciasnym wnętrzu więcej żelu i sprawiając, że stopniowo
otwierała się pod jego dotykiem. Wreszcie przyjemność
przezwyciężyła obce uczucie i teraz chciała już tylko więcej.
Wypchnęła biodra wyżej w niemej prośbie, która sprawiła, że z
gardła wyrwał mu się pomruk aprobaty.
 A niech mnie, jesteś taka cudowna, kochanie  wychrypiał.
 Czy czujesz, jak otwierasz się dla mnie? Tak wrażliwa& ufna&
Nigdy, w całym swoim życiu nie byłem taki twardy&
 Nihdy w życiu nie byłem tahi twahdy , rany boskie  jak
mocno działał na nią ten jego barbarzyński akcent! Może i nie był
elegancki i seksowny jak francuski czy włoski, ale budził w niej
coś, jakieś głęboko uśpione uczucia. Nie mówiąc już o tym, że
rzeczywiście czuła, jak mocno się przed nim otworzyła. Mógł teraz
wsunąć w jej tyłeczek dwa palce i poruszać nimi, doprowadzając
ją do szaleństwa.
 Pozwól mi więc wejść w ciebie  powiedział błagalnym
tonem. Odwrócił się w stronę okna i podchwycił jej wzrok; jego
oczy pałały wewnętrznym ogniem.
 Chcę poczuć cię w sobie, Aiden. Chcę być tylko twoja 
jęknęła.
 Och, tak, kochanie&
Schwycił swój członek u nasady, przygotowując się do
wtargnięcia w nią, gdy powstrzymała go:
 ChcÄ™ ciÄ™ bez niczego.
 Kat, rozmawialiśmy o tym przecież.
Wyprostowała się, przywierając do niego całym ciałem, i
obejrzała się na niego przez lewe ramię. Ujęła jego policzek dłonią
i z krzywym uśmieszkiem stwierdziła:
 Nie ma możliwości, żebym w ten sposób zaszła w ciążę,
chyba, że przeoczyłam coś podczas lekcji biologii?
Niezdolna oprzeć się jego ustom, gdy były tak blisko,
przyciągnęła go do siebie i ich wargi złączyły się znowu w
namiętnym pocałunku, który rozpalił na nowo tlący się w nich żar
pożądania.
 Proszę  zdołała wykrztusić, gdy oderwał od niej usta, żeby
zaczerpnąć tchu.  Chcę cię czuć w sobie, bez niczego.
Jego piersią wstrząsnął głęboki, dudniący śmiech, który
przeszył dreszczem jej kręgosłup.
 Wykończysz mnie, wiesz? Pochyl się.
Skwapliwie spełniła jego polecenie, podczas gdy on pozbył
się prezerwatywy i wycisnął na dłoń nieco lubrykantu. Widziała w
odbiciu w szybie, jak kilkakrotnie przesunął ręką wzdłuż swojego
fiuta, żeby pokryć go żelem, zanim ujął go mocno w dłoń i stanął
tuż za nią.
Umieścił główkę penisa między jej pośladkami i naparł na
nią. Gdy poczuła, jak jej tylne wejście zaczyna się rozciągać pod
jego naporem, przygryzła dolną wargę. Był znacznie większy od
dwóch palców, którymi wcześniej ją penetrował i lekki ból
sprawił, że wstrzymała oddech i zaczęła się zastanawiać, jak, do
jasnej cholery, się w niej zmieści.
 Oddychaj, kochanie  powtórzył łagodnie. Kat posłuchała,
przypominając sobie też, że prosił, by wypychała biodra w jego
stronę. Gdy główka jego kutasa przecisnęła się przez ciasny
pierścień strzegący dostępu do jej wnętrza i zagłębiła się w nią, z
gardła wyrwało mu się głuche warknięcie.  Grzeczna
dziewczynka&
Nie przestając na nią napierać, sięgnął od przodu między jej
uda i zaczął pocierać nabrzmiałą łechtaczkę. Jej wargi zrosiła nowa
fala wilgoci, uwolniona, gdy ciasny węzeł we wnętrzu jej brzucha
zaczął powoli rozluzniać sploty. Cienka granica między
przyjemnością a bólem zniknęła bez śladu i jedno nie mogło już
istnieć bez drugiego.
Wreszcie poczuła, jak jego uda ocierają się o jej tyłeczek.
Wypełnił ją do końca, złączając ich w jedną całość  nie tylko
ciała, ale i serca, i dusze.
Czuła się gorsza, wypaczona, aż do dnia, kiedy pojawił się w
jej życiu. Wiedziała, że jest dla niej tym jedynym  teraz wiedziała
o tym z niezachwianą pewnością.
Pochylił się nad nią, muskając jej plecy umięśnionym torsem,
i szepnÄ…Å‚ do ucha:
 Teraz posiadłem cię na wszelkie możliwe sposoby, Kat.
Jestem tylko ja. Nikt nam tego nie odbierze. Ty jesteÅ› moja, a ja 
twój.
Napawając się jego miłosnym wyznaniem, przymknęła oczy.
 Zawsze  obiecała mu. Spomiędzy rzęs wykradły się jej łzy
szczęścia, spływając na jego policzek, gdy przytulił go do jej
twarzy; nawet drapanie jego zarostu było dla niej jak
najcudowniejsza pieszczota.
 W takim razie otwórz oczy  szepnął  i patrz, jak się
kochamy.
Aiden wyprostował się i wycofał powoli z gorącej dziurki
Kat, która wydała z siebie błogie westchnienie i wypięła pupę,
dopominając się tego, czego jeszcze przed chwilą tak się obawiała. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • realwt.xlx.pl