[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Nawet nie zapytał, dlaczego w sobotni ranek chodzi po domu w czarnym topie. Nagłe poczuła
się przerazliwie samotna. Zawsze mogła liczyć na towarzystwo brata, ale teraz doprowadzał
ją do szału.
Koniecznie musiała poszukać sobie nowych przyjaciół.
tematy % wstecz dalej % wyślij pytanie odpowiedz
Wszystkie nazwy miejsc, imiona i nazwisko oraz wydarzenia zostały zmienione lub skrócone, po to by nie ucier-
pieli niewinni. Czyli ja.
hej, ludzie!
ZLUB ROKU
O tej porze roku zwykle jest dość nudno i aż do sezonu świątecznych przyjęć nie dzieje się nic szcze-
gólnego. Ale matka B zapewniła nam wszystkim temat do plotek. No bo jak długo zna się ze swoim
nowym facetem? Dwa, trzy miesiące? Gdybym to ja zamierzała spędzić z kimś resztę życia, czy cho-
ciażby weekend, chciałabym poznać tę osobę lepiej. W każdym razie słyszałam, że prawdziwy z niego
tandeciarz, więc naprawdę warto będzie zobaczyć ten ślub na własne oczy. Ale jak B zamierza się do-
brze bawić, mając S na głowie? Czuję, że szykuje się niezła afera. Może być ostro. Jejku! Nie mogę
się doczekać!
Wasze e - maile
P: Cześć P,
Nie wiem, czy już o tym wiesz, ale B będzie miała nowego braciszka. Chodzę z nim do tej
samej klasy, ale on tu niezbyt pasuje. Ale jest całkiem milutki.;)
Bronx Kat
O: Cześć. BronxKat,
Mogę tylko powiedzieć, że ta cała sprawa ze ślubem robi się coraz ciekawsza!
P: Cześć P,
słyszałam, że ojciec b przekazał yale jakiś milion dolarów, więc nie będzie się musiała zbyt-
nio starać, żeby ją przyjęli, a tak poza tym, założę się, że n i b nie wylądują w przyszłym
roku w tym samym college'u. jak myślisz?
mól książkowy
O: Cześć, mól,
Na razie powstrzymam się od robienia zakładów. B jest bardziej nieprzewidywalna, niż się
wydaje...
P
A SKORO JU%7ł O COLLEGE'U MOWA...
Nadszedł czas, kiedy wszystkie powinnyśmy odchodzić od zmysłów, przeglądać zdjęcia w katalogach
uczelni, wyobrażać sobie, jak rozmawiamy z przystojniakami na zielonych trawnikach przed wielkimi,
porośniętymi bluszczem ceglanymi budynkami. Nadszedł czas, żeby zastanowić się nad wszystkimi
zawalonymi testami i pracami społecznymi, jakie olałyśmy, i kopnąć się w tytek za swoje lenistwo i głu-
potę. Nadszedł czas, kiedy kujony starają się o wcześniejsze przyjęcie, przez co my, normalni ludzie,
czujemy się jak śmieci. Ale ja się nie dam zdołować. Oto mój przepis na opanowanie stresu w ostat-
niej klasie liceum: zmieszaj jednego przystojniaka z nową parą cudownych skórzanych kozaczków,
nowym kaszmirowym sweterkiem, całonocną imprezą i kilkoma drinkami. Potem długi poranek w łóżku
i gorąca czekolada. Zaczniecie wypełniać swoje podania do college'u, kiedy będziecie odstresowane, i
gotowe. Widzicie? Nie ma się czym przejmować.
Na celowniku
N gra w tenisa ze swoim ojcem w Asphalt Green. B siedzi w kinie na Osiemdziesiątej Szóstej na ja-
kimś filmie akcji ze swoim młodszym bratem. Pewnie woli oglądać, jak faceci strzelają do siebie z pło-
nących helikopterów niż siedzieć w domu z mamą i dyskutować o sukniach, tortach oraz dostawcach.
S kupuje perfumy w Barneysie. Mówię wam, ta dziewczyna jest tam praktycznie codziennie. D ba-
zgrze w swoim notatniku na przystani obok Siedemdziesiątej Dziewiątej. Pewnie kolejny wiersz miło-
sny o S. J zwraca czarny top w Urban Outfitters.
Wkrótce napiszę więcej!
Wiem, że mnie kochacie
plotkara
B jest gotowa na wszystko, żeby tylko n jej znowu zapragnął
- Chodz, kochanie, zjesz naleśnika! - zawołała pani Waldorf w głąb korytarza. - Kaza-
łam Myrtle, żeby były cienkie, tak jak lubisz.
Blair otworzyła drzwi sypialni i wystawiła głowę.
- Chwileczkę, ubieram się.
- Nie musisz, skarbie. Cyrus i ja jeszcze jesteśmy w pidżamach - powiedziała żywo
matka Blair. Rozwiązała pasek swojego zielonego jedwabnego szlafroka. Cyrus miał taki
sam. Kupili je wczoraj u Saksa, po przymiarce obrączek ślubnych u Cartiera. Potem poszli do
mrocznego, przytulnego baru King Cole w hotelu St. Regis na szampana. Cyrus nawet zażar-
tował, że mogliby wynająć sobie pokój. To było takie romantyczne.
Obrzydliwość. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • realwt.xlx.pl